Home Dla dzieci Tory flexi TrackMaster Thomas&Friends to bubel!

Tory flexi TrackMaster Thomas&Friends to bubel!

przez NaZakupy.net
0 komentarz
trackmaster flexi thomas & friends Y3338

Tory flexi TrackMaster Thomas&Friends firmy FisherPrice można uznać za wielką pomyłkę. Tory, które miały dać dodatkową frajdę dziecku okazały się bublem. Około 90 zł (za dwa zestawy) zostało wywalone w przysłowiowe błoto.

Ukochane tory Tomek i Przyjaciele z serii TrackMaster firmy FisherPrice 

Każdy rodzic wie, że w pewnym wieku (2-4 lata) jest kilka kultowych bajek, w tym Tomek i Przyjaciele, których podobieństwa w domu trzeba mieć. Producenci zabawek dostarczają bajkowych bohaterów do rąk dziecka (przez kieszeń rodziców 😉 . Mój syn (lat 2,5) uwielbia budować i rozkładać tory TrackMaster z serii Tomek i Przyjaciele. Do sprawnego budowania torowiska brakowało giętkich łączników… Po poszukiwaniach w necie znaleźliśmy taki zestaw. Zestaw torów flexi TrackMaster kosztuje około 40-50 zł. Nie zaniepokoiło mnie to, że na oficjalnej polskiej stronie producenta tego zestawu nie ma na liście… Często tak bywa, że producenci swoje strony traktują po macoszemu i wielu dostępnych produktów na rynku nie prezentują na swojej stronie.

Trackmaster Flexi Thomas &Friends Y3338 / fot NaZakupy.net

Tory Flexi TrackMaster Thomas&Friends FisherPrice

Dwa zestawy giętkich torów zostały zamówione w polskim sklepie. Paczka zdążyła przyjść jeszcze przed mikołajkami i 6 grudnia syn dostał wymarzone łączniki…Niestety, nie było tak pięknie jak się zapowiadało… Tory flexi znacząco odbiegają kolorem od torów „normalnych”. Dla dziecka była to jasna informacja, że są to inne tory, których nie można łączyć już z posiadanymi. (OK, bywa tak, że nie wszystko jest od razu akceptowane :)).

Brak krótkich przejściówek do łączenia z innymi torami TrackMaster

Tory flexi TrackMaster nie posiadają w zestawie krótkich przejściówek, bez których nie można ich połączyć z resztą tradycyjnego zestawu. Na szczęście mieliśmy dwie takie przejściówki zakupione z innym zestawem torów. Jednak fakt braku ich w zestawie flexi jest dużym niedopatrzeniem ze strony producenta. Tym bardziej, że przed zakupem upewniliśmy się, czy na pewno wszystkie tory z serii TrackMaster pasują do siebie.

Tory Flexi TrackMaster są bezużyteczne

Dwa powyższe problemy bledną jednak przy trzecim… Po torach flexi lokomotywy i wagoniki z serii Track Master właściwie nie jeżdżą. Ich konstrukcja uniemożliwia płynny ruch kolejek. Już niewielki skręt powoduje wykolejenie lub zablokowanie się składu Track Master. W konsekwencji tory są bezużyteczne… Wykorzystanie ich w zabawie nie ma sensu, a za zakup okazał się błędem.

Dlaczego w sprzedaży jest taki bubel?

Zacząłem podejrzewać, że może te zestawy są jakąś podróbką, ale wszelkie oznaczenia wskazują na ich oryginalność. Znalazłem też ten zestaw na anglojęzycznych stronach producenta w dziale pomocy. I niestety nie znam wytłumaczenia, dlaczego tory nie współgrają z pozostałymi elementami z zestawów Tomek i przyjaciele.

Moje przypuszczenia

Przyszło mi do głowy, że może producent wycofał z produkcji tory flexi Y3338 z powodu wady, którą opisałem. Na torach jest oznaczenie daty na 2012 rok. Może to oznaczać datę produkcji. Z tymże jeżeli nawet moje domysły są trafne, dlaczego nie znalazłem na ten temat żadnej informacji i dlaczego wspomniane tory nadal można zakupić w wielu polskich sklepach.

Reasumując odradzam zakup zestawu Y3338 torów flexi TrackMaster Thomas&Friends.

 

 

 

Może Cię zainteresuje

Zostaw komentarz

* By using this form you agree with the storage and handling of your data by this website.